Wczoraj świętowałam mój sukces z Prawnikami z tej Kancelarii. Sąd ogłosił moją upadłość i tym samym , wreszcie!, po wielu latach udręki mogę spokojniej popatrzeć w przyszłość:) Moje życie wydawało się spełnieniem marzeń; wysokie dochody, piękny dom, trójka zdrowych dzieciaków. Z dnia na dzień wszystko runęło. Mąż wybrał inną przyszłość i wystąpił o rozwód. Zgodziłam się, pod warunkiem wysokich alimentów na mnie i dzieci oraz że będziemy mogli zostać w naszym domu. Mąż przystał na wszystko, bo śpieszno mu było do realizacji planów z inną kobietą. Po krótkim czasie od rozwodu i podpisania dokumentów dotyczących spraw majątkowych, mąż przestał wywiązywać ze swoich obietnic. Pokombinował coś ze swoją firmą i nie otrzymywałam żadnych alimentów, maż zaniechał też spłaty kredytu na dom. Bank wypowiedział umowę, skierował sprawę do sądu, a potem komornik wyznaczył termin licytacji. Na szczęście!!! tuż przed licytacją- z pomocą tej Kancelarii- sąd ogłosił moją upadłość. Wiem, że stracę dom, ale wiem też, że nie znajdę się z dziećmi na bruku, a tak by się stało gdyby licytacja doszła do skutku. No i mam pewność, że wszystkie moje ( nasze!) długi przestaną istnieć.